Najchętniej przeglądane...

sobota, 30 kwietnia 2011

Odpowiedz do sprawozdań:)

Mi także przykro , ze moe mogłyśmy byc na spotkaniu we Wronkach. Niestyty nasza kochana szkoła nie ma pieniędzy na dojazd, wiem,ze to dziwnie wyglada , ze sie teraz tłumacze, ale przykro troche ze nie mogliśmy być z powodu pieniedzy. Druga sprawa była taka, że nie mielismy opiekuna a on był jednak potrzebny.


A teraz odp. do sprawozdania: Sama nie mogę wpaśc na pomysł, co mną kierowało pisząc: "koła zainteresowań" :)

Sięgając do sprawy związanej z kodeksem poprę siebie przykładami. Pewien nauczyciel naszej szkoły nie dał możliwości poprawy pracy klasowej. Były to oceny niedostateczne. Uczniowie pewnej klasy sprzeciwili się, poprosili przedstawicieli SU o sprawdzenie w kodeksie czy jest możliwość poprawy.

Uważam, że naduzycia ze strony uczniów się nie zdarzają. Sięgają po kodeks gdy coś naprawdę ich zirytuje.

Gdy uczeń nie rozumie zasad zawartych w kodeksie prosi o pomoc w zrozumieniu kogoś, to się na tym zna.

Nie przypominam sobie sytuacji, w której kodeks sprawiłby problem. :)

Przejdę do forum wyrazu. forum przeprowadzone było na chetnych uczniach klas trzecich. Uczniowie podane mieli pytania , na które odpowiadali na kartkach. Pojawily się pytania: W czym dobrzy są uczniowie szkoły? ( tu przeważały odpowiedzi w sporcie, w zajmowaniu czołowych miejsc w konkursach) Co chcielibyśmy zmienić w naszej szkole?( tu przeważały odpowiedzi,że możnaby było polepszyć stan klasopracowni, oraz wymienić i wstawić drzwi w toaletach) Jakie problemy występują na obszarze szkoły? ( Palenie papierosów, picie alkoholu, grozni uczniowie) Czego brakuje w naszej szkole?(tu przeważała odp koła zainteresowań)ostanie pytanie to Czym chcielibyście się zając w szkole? (tu przewaga odp ze chcieliby zająć sie czym związanym z rozrywką, imprezy, zabawy szkolne, prowadzenie zajęć dodatkowych, fajne konkursy itp.)

Wnioski sa takie: w mojej szkole brakuje rozrywki, a także jakby to określić.... "pola do popisu" dla uczniów. Do rozpoczęcia projektu zainspirowały mnie odpowiedzi uczniów,że chcieli by cos ciekawego, żeby było wesoło , sympatycznie żeby mogli sie czegoś nauczyć. Myslę, że taki rozrywkowy sposób zainteresuje uczniów i zacznie się dziać coś ciekawego w naszej szkole.


KONKURS: Byłby to konkurs ortograficzny. Polegałby na tym , że wybrani uczniowie z każdej klasy (max 3) przepytywani byli z słów, bedą je literować , słowe te bedą wymawiane przez prowadzącego. Uczeń odpowiadający losuje numer słowa, gdy jest to potrzebne prosi o definicję lub użycie w zdaniu. Taka forma konkursu jest bardzo powszechna w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.

Myslę,że chętni by się znaleźli :) , myslałam o tym, zeby zaprosić inne szkoły sąsiadujące , ale to by dużo kosztowało , a w naszej szkole nie ma pieniedzy praktycznie na nic :(.

To tyle myslę , że wszystko wyjaśniłam tak jak trzeba :) Pozdrawiam :)


Kasia:)

1 komentarz:

  1. Super. W końcu doczekałam się kolejnej notki!
    Wydaje mi się, że sami moglibyście zebrać pieniądze, aby zrobić taką akcję! Może jakaś loteria, sprzedaż ciasteczek ? Pewnie nie brakuje wam pomysłów. ;)
    Pozdrawia - Sztab Andromedy

    OdpowiedzUsuń